Jaką cechę najbardziej podziwiasz u kobiet?
Zawiesiłem się na dość długo przed tą odpowiedzią. Czułem wyraźne rozdwojenie pomiędzy fajnymi cyckami i zgrabnym tyłkiem. Proust wiedział, że wyznacznikiem tego jak dobrze, albo jak źle w danych czasach bywa, jest kobieta. Rozejrzyj się dookoła a dowiesz się co czeka świat. Szyja kręcąca głową - to metafora nie przypadkowa.
A właśnie - i tu doznałem olśnienia. Jedną z cech, które najmocniej doceniam i podziwiam u pań, jest cierpliwość. Pominę fakt, że są wyrachowane i przy tym przebiegłe. Grają na nas jak chcą.. Tak na plus, jak na minus. Możesz mówić, że żyjesz bez kobiety, więc ciebie to nie dotyczy. I będziesz w błędzie. Żyjesz bez kobiety, przez kobiety. Przez to jak ich nienawidzisz, przez to jak nimi gardzisz albo przez to jak są ci do niczego niepotrzebne.
Co ma cierpliwość do wyrachowania? A pamiętacie jacy faceci byli kiedyś? Wojownicy, z wielką maczugą uganiali się po lesie. Kto złapał największego tygrysa, miał największe wzięcie w jaskini. Potem narzędzia się zmieniły, maczugi schowały się w gaciach a do ręki powędrował miecz. Potem fuzje, strzelby , pistolety, aż ktoś zorientował się, że zabijanie jest be. Więc na piedestał trafili sportowcy. Myślę, że najlepszym przykładem będą piłkarze. "Lata kupa chłopa za piłką", jak to mówią nasze panie. Żadna nie przyzna wtedy, że ten ma ładne to a ten tamto. Nie pamiętają już jak wieszały boskiego Davida na ścianie (choć znam takie, co pamietają i są ludzie, którzy nie pozwolą im zapomnieć). Więc drą się na swoich chłopów, że czas marnują przy piłce nożnej, a tam Lusesita piąty raz prawie kona. I biedny facet, z drzemiącym w głębi serca wojownikiem, gubi się. Gubi się kiedy instynkt mówi jedno, a ta, dla której instynktu się słucha, mówi drugie, całkiem inne. I głupieje ten facet. A głupi facet robi się dzieckiem.
No i do tego dziecka kobiety mają cierpliwość, którą podziwiam.
A druga rzecz to dyskrecja...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz